czwartek, 22 lipca 2021

lipiec

dni mijają za szybko a ja w biegu
syn pracuje  i nie narzeka za bardzo
no możne na ból tu i ówdzie ale to normalne
ja dwa tyg walczyłam z okiem
niby było to zapalenie spojówki tak twierdzili
lekarz rodzinny zdiagnozowała mnie na działce przez tele poradę
dała lek i super pomógł na 5 dni a potem wszystko wróciło ból w kąciku i oko czerwone do połowy
wylądowałam na pogotowiu okulistyczny i okazało sie ze ma zapalenie blaszki nadtwardówkowej
dostałam 4 rodzaje kropelek i stosować 4 razy dziennie
miedzy jednym a drugiem odczekać 15-20 minut
toć mi pół dnia zajmuje wpuszczanie kropli ale ważne że pomaga
ale lekarz uprzedził ze to może wracać ręce opadają
na działce sezon w pełni czas zbierania owoców i warzyw i robienie przetworów
a przy tych upałach co były i nadchodzą znowu w kuchni można się upiec przy garnkach z sokami dżemami
ale zimą miło będzie wyjąć coś swojego i bez konserwantów


w sobotę jadę do Janowa Podlaskiego
będę trzymała dziecko u brata ciotecznego do chrztu
znowu zostanę matką chrzestną co bardzo mnie cieszy 
zakupiłam wszystko co w gestii matki chrzestnej i jestem przygotowana na ten dzień
kurcze ile teraz tego wszystkiego jest i ubranek i szatek i pamiątek wybór ogromny