wtorek, 31 sierpnia 2021

łzy i gofry

mój świat sie rozpada
wali mi się na głowę
nie daje rady emocjonalnie i nie boje się do tego przyznać
płacze gdy syn nie ma bo nie chce by widział 
bo muszę być silna dla niego
wiem pewnie i od was usłyszę ze to nie tragedia i nie po cholerę płacze
pewnie i od was usłyszę ze głupia jestem
ale nie umiem inaczej  on jest moim synem gdy jemu źle to i mi
przeszedł kilka porażek teraz kolejna
po 3 miesiącach synowi nie przedłożą umowy
powód "fajny chłopak jesteś ale za mało się uśmiechasz"
a syn do mnie wczoraj z pytaniem "czy ja naprawdę do niczego się nie nadaje"
ciężko się słucha takich rzeczy tłumaczę mu ze to nie jego wina ze tak jest z pracami ze będzie inna
wiem ze porażki wzmacniają uczą ale jemu młodemu ciężko to pojąć
bo przecież on chciał pracować bo podobało mu się
jednak jego dobre chęci to nie wszystko

zaraz wróci z ostatniego dnia pracy
idę zrobię gofrów by jakoś osłodzić nam dzień