czwartek, 31 grudnia 2020

koniec roku

 

koniec roku
każdy robi podsumowania
i postanowienia na Nowy Rok
a ja nie robię takich rzeczy
porostu żyje i ciesze się każdym dniem
bo przecież każdy rok ma swoje dobre i złe dni
w każdym roku coś się wydarzy
coś co upodli i coś co uniesie
po prostu takie jest życie i nic na to nie poradzimy 
trzeba doceniać dobre chwile
i krótko pamiętać złe


wiec doceniajmy to co mamy
kochajmy się i uśmiechajmy do siebie
bo życie potrafi być piękne



a ja mam Nowy Rok zaczynam z książką
dostałam piękny zestaw na urodziny 
 
 

 

wtorek, 29 grudnia 2020

i po świetach

 

już nie poruszają mego serca twoje słowa
nie przyspiesza bicia jak kiedyś twój dotyk
słyszałam na swój temat już chyba wszystko
prawdę i  nieprawdę
piękne słowa i te pełne goryczy
pełne miłości i nienawiści
wiem ze dla niektórych będę zawsze nikim
a czy dla kogoś będę wyjątkowa?


były święta i po świętach
strach na wagę stanąć
ale obiecuje trawiasta sie weźmie za siebie
i będzie jak ździebełko
ale na razie ząbek trzeba zrobić ząbek
jest już lepiej bo już nie boli
ale za to trawiasta zrobiła się nie symetryczna
to znaczy zaczęłam puchnąc po stronie tej czwórki
jutro mam wizytę u stomatologa zobaczę co to będzie

piątek, 25 grudnia 2020

grudzień

bądź mi przyjacielem na wyciągnięcie dłoni
bądź mi przyjacielem na dobre i złe
chce czuć ze jesteś nawet jak milczysz
bądź mimo wszystko 
gdy płyną łzy przytul
gdy potrzebuje wygadać się wysłuchaj
ale gdy będę potrzebować kopa to daj go
jak trzeba krzyknąć bym podniosła się z ziemi
ZRÓB TO 
bo przyjaciel nie tylko głaszcze

mój dentysta bardziej uparty niż ja
walka z zębem trwa
już ostatnio w akcie desperackim z bólu
wylądowałam u innego dentysty
bo mój nie przyjmował 
a święta na karku 
i co ten tez się okazał uparty
bo ja mowie "rwij" a on "szkoda"
gdy wyszłam z gabinetu dalej z zębem
mąż się załamał i zaproponował ze sam wyrwie 
powiercili posprawdzali i antybiotyk dali 
i czekamy do 30 grudnia do kolejnej wizyty
  


wtorek, 15 grudnia 2020

ja

nie umiałeś przejść obojętnie

musiałeś zaczepić

niby nic zwykła rozmowa

ale ja głupia nie jestem ślepa tym bardziej 

widziałam jak mierzyłeś  mnie wzrokiem 

wiedziałam jak patrzyłeś pytająco 

dla kogo sie tak odstroiłaś 

a ja przecież  tylko czerwone paznokcie sukienka i uśmiech 

tak wiem cholernie zastanawiał ciebie ten uśmiech

jak jak to możliwe by ktoś taki jak ja się uśmiechał prawda?  

a ja po prostu doceniam to co mam  i ciesze się małymi rzeczami




nigdy chyba nie pokazywałam swojej twarzy tu na blogu 

i pewnie to jedyne zdjęcie jakie tu wrzucę na chwile

ale jakieś dwa tyg temu znowu udało mi się oddać 450ml 

i takie chwile mnie cieszą