czwartek, 27 lipca 2023

jagodowo

Zamiast być lepiej jest gorzej
Zgubiłam się w biegu
Od ładnych tygodni ciągle coś gdzieś dla kogoś
A zapomniałam o sobie 
Choć zadowolenie innych jest czymś dla mnie
Więc może nie jest źle
Jest sezon jagodowy 
Co prawda jagoda w tym roku drobna ale jest
I szczerze mi wystarczyło raz może dwa dla siebie uzbierac
A ja od niedzieli codziennie jestem na jagodach 
I wszystko oddaje 
A bo ten chce a tamten też a to ktoś ma dzieci i się przydadzą
No i każdy lubi pierogi z jagodami i jagodzianki
Więc zawsze jak pojadę godzina w lesie i są dwa pojemniczki jagód 
Jutro jadę ostatni raz chyba 
Bo już jestem zmęczona 
Bo przecież teraz też sezon działkowy w pełni 
I ciągle jakieś przetwory robię a to soki a to ogórki a to fasolką a to cukinia 
Więc nie odpoczywam i chyba mój organizm zaczyna krzyczeć
Szkoda że ja nie umiem powiedzieć stop dopóki nie padnę
Nie pamiętam kiedy ostatnio poprostu usiadłam i wypiłam kawę spokojnie
Kiedy usiadłam na działce na leżaku z kubkiem kawy czy yerby 
I poprostu patrzyłam na mój raj



Czy ktoś zauważy że zniknęłam
Czy kogoś zastanowi cisza z mojej strony
Czy ktoś zadzwoni jeśli ja nie zadzwonię
Zaczynają pojawiać mi się takie pytania
Bo ja głupia nie jestem i widzę że często ludzie mnie widzą bo mają ze mnie korzyść lub coś potrzebują
Tak bardzo bym chciała nauczyć się dbać o siebie
I być ważna ja chociaż czasami
Boje się zatrzymać bo boje się że zapomnę że nie zdążę
























poniedziałek, 3 lipca 2023

lipiec


Już jakiś czas temu myślałam o tym miejscu
Że zaniedbałam je że nie zaglądam
Zaczęło mi go brakować
Ale jakoś tak nie mogłam się zebrać do dziś
Gdy znalazłam wiadomość od AnSa
Dziękuję Kochana ze mnie zmobilizowalaś
Inaczej pewnie bym jeszcze kilka ładnych no myślała co napisać
Jak napisać
Bo gdzieś się pogubiłam
Ciągle biegam dom działka i inne rzeczy
Działka ogarniętą i jestem z niej dumna
Dziś znalazłam już czerwone pomidory w gruncie 
A na mazurach długo było zimno
Pierwsza kapustę już wycięłam i cukinię zerwałam
Więc mogę powiedzieć sezon w pełni 
I wiśnie już dojrzewać zaczynają
Rok na działce trudny długo zimno potem sucho 
Ale ja mówię co ma być to będzie więc nie narzekam
Jutro ruszam znowu na jagody do lasu 
Bo już jakieś 4 kg uzbierałam więc już są zapasy
Jeszcze będą pierogi  bo to tradycja



Tak to prawda nie pracuje zawodowo
Ale to nie znaczy że nic nie robię
To nie znaczy że nie mam znajomych
Nie mówię to fakt ,nie żale się to też prawda
Ale to nie znaczy że nie boli że nie jest trudno
Płacze w poduszkę po cichu gdy nikt nie widzi
Nie jestem gorsza od innych bo nie pracuje zawodowo





Próbowałam dodać zdjęcia działki i kwiatów 
ale dwa razy coś mi nie chciały wejść i mnie wyrzucało 
poddaje się nie mam dziś cierpliwości