Zaraz po nowym roku zaczęło się u mnie
Syn znalazł prace co mu się podoba
Ja zaczęłam naświetlania bo trzeba było coś zacząć robić
Ale cały czas mówiłam nowy rok nowa ja
I plan był już w listopadzie
Od 3 stycznia go realizuje uparcie
Otóż w wieku 44 lat poszłam na prawo jazdy
Tak wiem stara głupia ale co mi szkodzi
Pytania wkuwam znaków uczę się pilnie
Będąc na wykładach pani była w szoku że taka już wiedzę mam
Stwierdziła że widać że chcę się nauczyć
Bo pytań też miałam sporo
Bo wykuć na pałę nie sztuka
Ja chcę zrozumieć
Ale ja wiem testy testami a jazdy swoją drogą
I za tydzień mam pierwsze jazdy
Ale spokojnie już zaczęłam zbierać na poprawki
Nikt z mojej rodziny i znajomych nie wie że tak zgłupiałam
Nie chcę by się ze mnie śmiali
Syn z mężem bardzo mnie wspierają i wierzą we mnie
Ja tez jestem z Ciebie dumna, że tyle robisz i masz motywacje.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, byś zdała za pierwszym razem!
Powodzenia dla syna także!
Gratuluję nowych wyzwań, stara? to co ja mam powiedzieć.....trzymam kciuki za całokształt
OdpowiedzUsuń..bardzo się cieszę Kochana, jestem pełna podziwu, że chcesz i robisz coś dla siebie, braawo! ..świetny pomysł z prawem jazdy :)
OdpowiedzUsuń..jestem z Tobą całym sercem Trawko 💖 ..dobrze, że Syn ma dobrą pracę ;)
- pozdrawiam cieplutko, ogrom zdrówka życzę, ściskam 💝
Ja prawko robiłam w tajemnicy. Dopiero dokument pokazałam. ;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię za odwagę i wspieram równie mocno jak Twoi mężczyźni. Z ludzi złaknionych wiedzy, smieją się tylko głupcy, a tymi nie należy się przejmować. Trzymam kciuki za jazdy i wierzę, że poprawek nie będzie, więc zgromadzone pieniądze, przeznaczysz na nowy ciuch i lampkę szampana, po świetnie zdanym egzaminie. Uściski.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia!!!
OdpowiedzUsuńA wiesz że znam osoby, które w dużo póżniejszym wieku zrobiły prawo jazdy?
Więc Tobie też się uda:-))
Mąż ciągle mi truje, że mam iść zrobić prawo jazdy :D
OdpowiedzUsuń