Nigdy nie wykorzystuje tego
Że jestem zasłużonym honorowym dawcą krwi
Oddane mam ponad 21litrów
Nigdy nie oddawałam dla zasług tylko z potrzeby serca
Ale okazało się że gdybym w październiku o tym wspomniała w rejestracji
Gdy zapisywałam się na rehabilitację to bym tylko miesiąc czekała
A nie trzy no ale cóż przeżyłam
Po konsultacji idąc pisząc się na zabiegi już powiedziałam że jestem ZHDK
I jak piszą na marzec tak ja dostałam termin na 23 styczeń
Byłam bardzo wdzięczna Pani w rejestracji
Ale miałam wrażenie że ona była bardziej wdzięczna za to że oddaje krew
Bo wspomniała że ona nie może i bardzo żałuję bo by chciała
Ale kiedyś krew jej życie uratowała
Wszędzie chorzy ciągle ktoś choruje
Koleżanki tak się pochorowały że zastępuje w pracy bo z trzech jedna zdolna pracować
Nas jakoś nie bierze pijemy sok z czarnego bzu
Herbatki z miodem i pigwą i sok z malin
I jakoś się trzymamy przy otwartych oknach śpimy
Syn dalej w spodenkach do pracy chodzi
Już nawet z tym nie walczę bo to bez sensu
W te mrozy i śniegi co były to dwa raz założył długie i na tym koniec
Ale jakoś się trzymamy i oby tak dalej
Tęsknię za wiosną i za czasem na działce brakuje mi tego strasznie
Skoro tylu ludziom pomagasz, to masz prawi korzystać, bo i tak przemycają swoich znajomych! ja mam wizytę u fizjoterapeuty dopiero pod koniec marca, a u neurologa byłam w październiku.
OdpowiedzUsuńOdporność jest ważna, mnie cos brało w środę, ale wzięłam witaminy i dziś jest już dobrze:-)
jotka
nie należy mieć wyrzutów sumienia, że korzystasz z czegoś co Ci przysługuje....to przecież piękne pomagać innym..
OdpowiedzUsuńKrew jest bardzo potrzebna, a często zdarza się, że brakuje krwi w ogóle albo jakiejś grupy.
OdpowiedzUsuńTrawko Kochana ♥
OdpowiedzUsuńrozumiem Cię, ale oddając krew honorowo masz prawo żeby skorzystać z przywileju.. przecież nie robisz tego codziennie tylko wówczas gdy potrzebujesz ..
..wspaniale, że naturalnie się ratujecie przed wirusami i choroba się Was nie ima :)
..jeszcze chwila jeszcze moment i będzie Wiosna ;)
- ściskam Cię mocno :*
życzę ogrom zdrówka Kochana ♥
No popatrz, napisałam dwa dni temu o chodzeniu w krótkich spodenkach. Twój syn się hartuje w ten sposób. ;)
OdpowiedzUsuń