dzień zadumy i odwiedzin grobów
dla wielu raz na rok
ja od kilku ładnych lat omijam cmentarz tego dnia
wiem wiem inna jestem
ale nie lubię tej rewii mody
tych spotkań rodzinnych raz na rok
nie lubię obgadywania a co kto i za ile postawił
od kilku lat odwiedzamy cmentarze dzień przed
mamy czas i chwile by pomyśleć by pomodlić się
co roku przychodzi nam palić dodatkowy znicz
bo śmierć zabrała bo Bóg tak chciał
czasem ciężko zrozumieć i może lepiej nie starać się to pojąć
czasem po prostu trzeba nauczyć się żyć bez tej osoby
mimo że tęsknota potrafi być wielka to modlitwa umie dać ukojenie
tym co odeszli nie potrzebne są nasze łzy
im potrzebna jest nasza modlitwa
[*]
Cóż ja też jestem inna.Ale może ta inność potrzebuje więcej spokoju i zadumy
OdpowiedzUsuńwitaj w klubie...
OdpowiedzUsuńŚmierć to jest ta ostateczność, nieodwracalność, z tym czasem ciężko się pogodzić. Na pamięć o najbliższych mamy cały rok, nie tylko 1 listopada. Właściwie 1 listopada nie powinien być nazwanym Świętem Zmarłych tylko świętem rewii mody ;).
OdpowiedzUsuńtakich innych jak widzę jest sporo.....
OdpowiedzUsuńPamięć o tych co odeszli pozostaje w naszych sercach na zawsze...
OdpowiedzUsuń