niedziela, 29 marca 2020

szyłam

ci co mnie znają to wiedza ze ja z zawodu krawiec
ale wiedza że jak ja maszynę do domu wnoszę to wszyscy się chowają
bo ja straszny nerwus jestem szyć nie cierpię
no ale jak trzeba czasem to szyje i kur... rzucam ale szyje
nigdy dobrowolnie do maszyny nie siadam
no ale chyba się starzeje no i się zgodziłam
w piątek zakupiłam 20 igieł bo ostatnio mi igły łamała maszyna
maszynę przyniosłam co przestała współpracować przy uruchomieniu
no bo jak by nie miała kiedy ja jak chciałam z dobrego serca to ona nie
ale pożyczyłam druga od koleżanki
ale mąż uparciuch starego łucznika naprawił mój bohater
wiec wzięłam się do dzieła mąż jeszcze pomógł dociął materiał
ale o co ten szum no moi drodzy trawiasta maseczki dla szpitala szyła
no uwierzycie siadła i 50 szt. uszyła no tak z dobrego serca
hufiec u nas potrzebował pomocy wiec im troszkę pomogłam
materiał przynieśli  a ja podziałałam przy maszynie
może to niewiele ale zawsze troszkę pomogłam
i musze przyznać ze dużo wulgaryzmów na maszynę nie rzucam
bo tylko jedna igłę złamałam i nawet później szyła dobrze
wiec trawiasta ta zła i niedobra kobieta mały dobry uczynek zrobiła






6 komentarzy:

  1. ..cudownie Trawko Kochana! .. fantastyczna z Ciebie, o dobrym Serduszku Istotka <3
    ..cieszą takie rzeczy i radują dusze, wspaniałe Osoby jak Ty, które pomagają <3

    - ściskam mocno :**

    OdpowiedzUsuń
  2. No brawo Ty! Widuję w mediach, że ludzie szyją, ale Twoje tak bardziej profesjonalnie wyglądają.
    Buziaki przesyłam:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brawo,brawo.Każda pomoc dzisiaj jest cenna.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Przynajmniej miałaś co robić. Małżonek też, siedząc obok i naprawiając drugą maszynę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Brawo Ty! To naprawdę wielka rzecz:-)
    A na sprzęt dobrze jest rzucić kilka mocarnych zaklęć;-) Lepiej działa-coś o tym wiem.
    Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Brawo za życzliwa postawę. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń