to był mój czas tylko mój
telefon raz dziennie do chłopaków
i nic więcej cisza
układanie myśli
pierwszy prawdziwy urlop
pierwszy tak długi wyjazd
w Miedniewicach oderwałam się od wszystkiego
wyciszyłam się uspokoiłam
poukładałam myśli
do Łodzi pojechałam z nową energią
choć dopadła mnie tęsknota za synem
ale czarodziej pomógł mi się pozbierać
to był niesamowity czas pokazał nam(mi i mojej kuzynce) Łódź
ta piękną Łódź nie turystyczną tylko taką jego Łódź
niesamowite miejsca , ciekawostki, architekturę
choć i Piotrkowską i Manufakturę też zaliczyliśmy żeby nie
było
poznałam Czarodzieja
partnera bardzo fajny
pysznie gotuje już pierwszego dnia zrobił dla nas obiad gdy
my zwiedzaliśmy Łódź
jest przeciwieństwem Czarodzieja
bardziej spokojny cichszy choć tak samo troskliwy
jednego dnia dopadła mnie migrena Czarodziej
raniutko biegał mi do apteki
bo sierota ze mnie wszystko zabrałam ale prochów od migreny
nie
chyba nie spodziewałam się tego
M... mimo ze do rana zawsze słucha muzyki tego dnia nie włączył nic
bym dać mi trochę ciszy
pozwolić mi dojść do siebie
chłopaki okazali się naprawdę
troskliwi
czułam się u nich bardzo dobrze choć nie tylko ja
kuzynka z która byłam
tez czuła się tam dobrze
wielkim przeżyciem był dla mnie wyjazd do Częstochowy
wszyscy już kiedyś tam byli
tylko ja nie byłam nigdy
ale jednak udało się i mogłam stanąć przed obliczem Matki Boskiej
mogłam pogadać z nią
jak z matką najbliższą memu sercu
było to dla mnie wielkie przeżycie
ale cieszę się że tam byłam że mogłam być tam z ludźmi mi
bliskimi
urlop zaliczam do bardzo udanych
dziękuje Czarodziejowi i M… za ten wspólny piękny czas
cieszę się...
OdpowiedzUsuńmiło się czyta o szczęściu....
OdpowiedzUsuńJakie to ważne mieć swój czas...
OdpowiedzUsuńFajnie, że udało Ci się odpocząć i spotkać się z Twoim Czarodziejem.
OdpowiedzUsuńByłam w Częstochowie, atmosfera tego miejsca robi wrażenie
Gdzie ty masz tu 'tresci dla doroslych', skoro okreslasz tak swoja witryne? Przeciez 'przemyslenia' typu zdania powyzej nie kwalifikuja sie do podobnego otagowania. Czego komus brakuje w zyciu, probuje nadrobic siecia, bo to latwiejsze i anonimowe... ehh :D
OdpowiedzUsuń