niedziela, 16 maja 2021

życie

 

przeszła wiosna wszystko się zazieleniło
wydarzyło się wiele
zęba nie dało sie uratować
mam juz nowe zastępcze wiec uśmiechać sie mogę
zanim będę mogła zrobić implant
syn zdał prawo jazdy co bardzo cieszy
zaraz po odebraniu prawka dwa dni później kupił auto
i mógł by ktoś powiedzieć tylko dobre wieści
jednak tak nie jest
syn poszedł do prac i niby wszystko fajnie ładnie pięknie
choć jako alergik znosił źle pył z drzew no ale cóż
wiec mąż znalazł ogłoszenie ze potrzebują mechatronika po szkole
syn zadzwonił pan K szczęśliwy ze wreszcie ktoś jest
umówili sie na rozmowę syn nie ukrywał ze nie ma doświadczenia
i  ze tego dnia ma podpisać umowę  w zakładzie X
i ze jeśli go pan K nie zatrudni to on podpisze ta umowę w zakładzie X
pan K kazały nie podpisywać i na drugi dzień przyjść do prac
syn zaufał panu K by mu zapłacili musiał podpisać umowę z zakładzie X ale od razu zrezygnował
poszedł na drugi dzień do prac do pana K dzień był pracowity ale syn zadowolony
az na koniec pracy pan K oznajmił ze jednak syna nie przyjmie bo nie ma doświadczenia
ciężki to był dzień dla syna załamał się poczuł sie oszukany
czwartek tez nie był łatwy było dużo łez
ale teraz syn znowu zaczął składać CV trzymam kciuki by coś znalazł





3 komentarze:

  1. ..Trawko Kochana, cieszę się, że jesteś, że zajrzałaś <3
    ..żyjemy w czasach gdzie na każdym kroku możemy spotkać nieuczciwych ludzi.. przykro mi ogromnie, że Twój Syn się tak rozczarował :(
    ..z całego serca życzę aby Syn znalazł pracę a Tobie ogrom zdrówka, spokoju i jak najwiecej dobrych i pięknych chwil <3
    - ściskam mocno :*

    OdpowiedzUsuń
  2. no kurczę, że tez niektórym to ciągle pod górkę, ale wspieraj syna, że nic straconego, na pewno znajdzie jakąś ofertę.
    Ja mojemu doradzałam cierpliwość i przyglądanie się firmom i opłaciło się.
    Trzymam kciuki, a z samochodem ma większe szanse.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja Droga, Twój syn ma prawo jazdy, a to dużo zmienia,bo jeżeli nie w zawodzie, to w innym charakterze może sie zatrudnić. Najważniejsze, że chce pracować. Mój urwipołeć szuka pracy od 17 miesięcy, ale mam wrażenie, że robi to tak aby nie znaleźć. Trzymam kciuki i za Ciebie i za młodego kierowcę.Uściski.

    OdpowiedzUsuń