niedziela, 30 maja 2021

maj

 Dzieje się u mnie i nawet nie wiem czy zwać to dobrem czy nie

Staram się jak mogę być wsparciem dla syna 

Wiem że jestem matką kwoką za bardzo pilnuje

Ale pomału zaczynam widziec co robie źle

I czasem choc serce boli stoje z boku by uczył sie życia

Jutro kolejne poszukiwania pracy

Ja byłam na weekend w Łodzi był to dobry czas

Oderwałam sie na chwilę od wszystkiego

Po powrocie zrobilam kilka małych postanowień

Dobrych dla mnie dla mego zdrowia psychicznego



A w dzień matki syn tak mnie przywitał rano




niedziela, 16 maja 2021

życie

 

przeszła wiosna wszystko się zazieleniło
wydarzyło się wiele
zęba nie dało sie uratować
mam juz nowe zastępcze wiec uśmiechać sie mogę
zanim będę mogła zrobić implant
syn zdał prawo jazdy co bardzo cieszy
zaraz po odebraniu prawka dwa dni później kupił auto
i mógł by ktoś powiedzieć tylko dobre wieści
jednak tak nie jest
syn poszedł do prac i niby wszystko fajnie ładnie pięknie
choć jako alergik znosił źle pył z drzew no ale cóż
wiec mąż znalazł ogłoszenie ze potrzebują mechatronika po szkole
syn zadzwonił pan K szczęśliwy ze wreszcie ktoś jest
umówili sie na rozmowę syn nie ukrywał ze nie ma doświadczenia
i  ze tego dnia ma podpisać umowę  w zakładzie X
i ze jeśli go pan K nie zatrudni to on podpisze ta umowę w zakładzie X
pan K kazały nie podpisywać i na drugi dzień przyjść do prac
syn zaufał panu K by mu zapłacili musiał podpisać umowę z zakładzie X ale od razu zrezygnował
poszedł na drugi dzień do prac do pana K dzień był pracowity ale syn zadowolony
az na koniec pracy pan K oznajmił ze jednak syna nie przyjmie bo nie ma doświadczenia
ciężki to był dzień dla syna załamał się poczuł sie oszukany
czwartek tez nie był łatwy było dużo łez
ale teraz syn znowu zaczął składać CV trzymam kciuki by coś znalazł