poniedziałek, 29 lutego 2016

tak jakoś



spakowałeś plecak  dałeś buziaka i wyszedłeś
przecież nie raz się żegnaliśmy
od ponad 4 lat  co poniedziałek
nie raz wyjeżdżałeś na poligony czy misje
rozłąka krótsza  lub dłuższa   ale to było zawsze
wiedziałam co biorę wiedziałam ze żołnierz tak ma
ze czasem go nie ma kilka tygodni miesięcy
to czemu dziś mi trudniej
czemu myśl ze wrócisz za 3 tygodnie tak boli
starzeje się …
może boje się …

na pewno to dla mnie nie normalne jest 
czy na to jest lekarstwo...?
 


czwartek, 25 lutego 2016

trzy godziny i trzy dni



zgłupiałam całkowicie ledwo na nogi się postawiłam
a  tu dzwonią w piątek ze pilnie potrzebują pomocy
na piekarni na stoisku i czy im pomogę
trochę mi to mi nie na rękę bo to weekend a wtedy moja męża jest i to czas rodziny
no ale po szybkiej  konsultacji i moich  kocich oczach jak ze shreka
mąż powiedział idź tylko masz nie przemęczać się
no i w ciągu trzech godzin poszłam im pomoc  na 3 dni
praca nie ciężka  a ze ja obyta w temacie tym bardziej
tylko ile tam pokus cista ciasteczka  bułeczki no  szok
no i niby wszystko było by dobrze
gdyby nie fakt ze na tym fakt ze tu im na gwałt pracownik potrzebny
i jedna z dziewczyn co rekrutuje ma wymagania ze ho ho
ta za młoda, ta za gruba ,ta pali, ta odjezdne
no w ciągu trzech moich dni było 5 kandydatek
i dwie z ręka na sercu bym przyjęła bo rezolutne i kumate
ale  niestety jej nie pasują bo jedna odjezdne  i mimo ze ma samochód to ta nosem kreci
druga no jak by to ładnie powiedzie no pulchniejsza dziewczyna ale  naprawdę fajna
ale tej co rekrutuje nie pasuje no klękajcie narody
no ale ja w niedziele po pracy  się rozliczyłam klucze oddałam
no i czekałam na  wynagrodzenie  pewnie bym dalej czekała gdybym nie zdzwoniła
no szefowa  tłumaczyła się tym ze  maja dużo na głowie no i kiedyś by mi na pewno zapłacili
przyznaje się  poczułam się źle cholernie źle
no ja w trzy godziny zebrałam się i poszłam  im pomoc bo  tak jestem
a oni w trzy dni nie umieli mi zapłacić az trzeba było się upomnieć
no wybaczcie może jestem  nienormalna ale  poczułam się chujowo
o wynagrodzenie się upomnieć musiałam i do tego słowa dziękuje nie usłyszałam
i powiedziałam  koniec nie będę na każde ich zawołanie
mnie nic z nimi nie wiąże ani umowa ani nic tylko moje głupie serce
by pomoc jak  mają kryzys z pracownikiem i nie ma kto  pracować
trochę rozgoryczona ale na szybkich obrotach miałam ten tydzień
wiec weekend będę odpoczywać zaczynam od jutra:)

czwartek, 18 lutego 2016

życie



nie  pisałam  kilka łydach dni i nie dlatego ze  zaginęłam w akcji
czas biegnie szybko a ja w biegu i dobrze mi z tym
niestety szpital tez stał mi się ostatnio bliższy
wydarzenia nerwówka nie przespane noce odobiły się
serce powiedziało dość ileż można  zła kobieto
kilka godzin pod kroplówką    dawka lęków i jest ok.
potem tradycyjna migrena  ta to potrafi dać popalić
i nic nie da się zrobić trzeba nauczyć się żyć
za to po przejściach i wizytach  2 razy w ciągu tygodnia na pogotowiu
lekarz  rodziny  i raz u kardiologa  miałam dość
potrzebowałam  złapać powietrza  odpocząć
spakowałam się i pojechałam do  znajomych do  K….
 mimo ze alkohol omijałam dużym łukiem bawiłam się świetnie
czas z przyjaciółmi dobrze mi zrobił wróciłam z nową energią  
do tego czarodziej o mnie zawsze pamięta  i trwa mimo kilometrów
mimo ze biedaczek sam rękę połamał to zawsze ma dla mnie pomocna dłoń
czekam wiosny z utęsknieniem chcę zaszyć się już na działce i  tyle
niektóre roślinki trzeba było usunąć bo takie było życzenie co niektórych
i ja nie chciałam ich mieć w swoim raju
ale spokojnie spokojnie na ich miejsce już są plany zakupy  pięknych nowych  róż i  wisteri
będzie  pięknie nich tylko te mrozy się skocza i przyjdzie wiosna



a dziś  mam gofry może ktoś się skusi 
mam bita śmietanę  cukier puder i dżem do nich
od rana stałam przy gofrownicy by syna po rozpieszczać
zostało jeszcze wiec chętnie się podzielę  skusi się ktoś ?

poniedziałek, 8 lutego 2016

pobicie



cisza niestety trwała  10 dni i znowu się zaczęło
ostrzegałam  prosiłam straszyłam
nic nie dawało nie  to ze mnie obrażał to i pół mojej rodziny
no i moja cierpliwość się skończyła
byłam u koleżanki  z siostrą to był tłusty czwartek
ja odstrojona  obcasiki spódniczka czerwone paznokcie
no nie pogadaj  kobieta z klasą
a  ten  debil bo inaczej go nazwać nie  mogę dalej swoje
chyba jeździł za mną bo wiedział gdzie jestem i jak ubrana jestem
no strach we mnie wezbrał konkretny  ale i nienawiść większa
no gdy dostałam sms ”odwiozę ciebie do domu bo się martwię o ciebie ””
to było  ponad wszystko kazałam mu przyjechać na parking
no i jak wyszłam to nie po to by z nim wracać
 ale by mu wykrzyczeć ze nie chce go znać ze dla mnie jest nikim
siostra z koleżanką znając moje emocje tego dnia wybiegły za mną
a ten mi każe wsiadać do samochodu ze pogadamy ze to i tamto
to ja mu kulturalnie jak na kobietę  klasa przystało ze nie nie już
żeby wyłączył silnik to pogadamy
zaraz  przybyła siostra a ze debila zna to ona  mu krotko ‘odpierdol się  co ty wyrabiasz’’
a on do nas z pyskiem wyzwiskami a zaznaczę był pijany za kołkiem
no i wtedy  nie wytrzymałam zdjęłam okulary podałam siostrze 
i rzuciłam się na niego zaczęłam go bić no tłukłam  debila 
i wrzeszczałam ze zabije ścierwo  i będę miała z głowy
siostra w panice pobiegła  po koleżankę bym nie zabiła debila
wiem  kobiecy z klasa szyk poszedł w cholerę
połamałam dwa paznokcie ale to on nie ja błagał bym przestała
puściłam ścierwo bo  bym zabiła  poprawiłam fryz i okular założyłam
i było by po sprawie gdyby on nie wybieg z łapami no to koleżanka go złapała
dostał jeszcze kilka pięści tu i ówdzie na kolanach przepraszał na parkingu
ze nigdy nie napisze nie zadzwoni i da mi spokój
bo ja na ogół spokojna jestem ale  tym razem  przyznaje byłam wściekła
no i żeby nie było chciał mnie jeszcze na chodniku  debil przejechać
  w ostatnich chwili odskoczyłam dzięki siostrze
w piątek dosalam telefon z jakiegoś numeru gdy usłyszałam jego głos oddałam tel. mężowi
a debil  przepraszał i mówił ze się boi ze ktoś za nim jeździ i inne dziwne rzeczy
mąż  powiedział krótko i swoim stanowczym głosem
”ona sama załatwia swoje sprawy miałeś przykład  ,odpierdolisz się od niej  i po sprawie będzie „
dziś jest kolejny dzień ciszy 
wiem ze wielu was potępi mnie ze  pobiłam człowieka
ale  cóż czasu nie cofnę i szczerze nie żałuje
wiem ze na to tez są paragrafy i jestem tego świadoma
ale myślę ze  on zbyt strachliwy jest by  pójść z tym na policje
bo na pewno usłyszał by pytanie czemu pana kobieta pobiła
i co powiedział by ze  mnie nęka  ze  wypisywała wydzwaniał i nery mi puściły
z tego wszystkiego tylko ręka mi spuchła i dopiero dziś mogłam znowu biżuterie założyć
 wiem złe co zrobiłam ale taka już jestem nic na to nie poradzę

pogoda wiosenna na działce pojawiają się już  liście wiosennych kwiatów
 tylko czekać kiedy  pięknie zakwitną pierwsze kwiaty