sobota, 18 kwietnia 2020

sobota

trawiasta tupa i tupa po swojej działeczce
i tam żyje po prostu żyje
przygladam sie moim roślinkom
 jak kwitną kwiaty jak wschodzą warzywa
i planuje co jeszcze posadzę
i co już trzeba opielić by było ładnie 
przekraczając bramkę działki zaczynam żyć w swoim świecie
w świecie kwiatów i roślin ciszy i spokoju
jestem szczęściarą że mam swój raj 


a to bułeczki dla chętnych




piątek, 17 kwietnia 2020

kwiecień

i zagościł spokój w mym sercu i duszy
zniknęły niektóre osoby i nastał spokój
wniosek to były dobre decyzje
teraz oddaje sie działce oj tak kocham to
no i szyje ciągle szyje maseczki dla innych
po za tym na starość zdurniałam
piekę drożdżowe bułeczki
raz wyjdą raz nie ale synowi smakują
wiec co jakiś czas piekę
chleb już nawet ten na drożdżach  mi wychodzi
znalazłam patent na mój piekarnik
wystarczy miseczka wody na dnie gdy piekę i chleb jak ta lala wychodzi
na zakwasie nie potrzebuje takich rzeczy i wychodzi zawsze boski
to niewiele a jednak dla mnie dużo
były święta to był spokojny czas i nie narzekam

jeśli  chodzi o noszenie teraz maseczek
to ja jako okularnik mecze się strasznie
a raczej jak nosze maseczkę to nie wiedze gdzie idę
okulary zachodzą para i robię sie ślepa
dobrze ze ja krótkie robię trasy tylko dom działka
bo inaczej to ryzyko jest pozbawienia sie uzębienia
i wtedy maseczkę w innym celu bym nosiła
oby to wszystko się już skończyło
bo chyba nie tylko ja tym jestem zmęczona


właśnie wyjęłam drożdżowe  bułeczki z dżemem jeżynowym
jeszcze ciepłe ktoś chętny zapraszam

środa, 1 kwietnia 2020

do koloru do wyboru

nie ma to tamto nie ma co leżeć wiec szyje
a to dla szpitala jednorazowe dla siebie bawełniane
no i żeby nie było ze tylko dla siebie bo i dla bliskich
a to dwie do Łodzi poszły a to dwie do Sierpca
a to 4 tu w mojej mieścinie a to mąż do pracy koledze dwie zaniósł
a to znajoma tez z dwie chciała no i tak rozeszło się to co uszyłam
a ze materiał mam zdobyczny bo znalazłam u teściowej w szafie
i mąż pozwolił zabrać bo teściowej się nie przyda a jego brat wyrzuci
a teraz to przydatna bawełna bo sklepy pozamykane
gumeczkę tez zdobyłam tak jakość szczęśliwym trafem udało się kupić
no to tak szyje kolorowe za łady uśmiech lub lizaka chupa chups
mąka żytnia towar deficytowy ale udało mi się kupić w małym osiedlowym sklepiku
wiec spokojnie mogę chlebek piec a dziś wyszedł pyszny do tego kartkóweczkę upiekłam
no i mogę z domu nie wychodzić  tylko na działeczkę i z powrotem