piątek, 31 grudnia 2021

Nowy Rok

Za kilka godzin Nowy Rok
Ludzie robią postanowienia i jakieś plany
A ja po prostu cieszę się tym co mam
Co przyniesie Nowy Rok przyjmę
Może nie zawsze pokornie
Może czasem będę tupać nogami
Czasami się złościć i pytać dlaczego
Bo taka już na buntownicza natura
Ale przyjmę i obiecuję iść dalej

Wszystkimi na Nowy Rok życzę 
spokoju ducha zdrowia i życzliwości ludzkiej 
Bądźmy dla siebie na wzajem dobrzy



Wiem że już po świętach
A ja wpadłam na pomysł i zrobiłam aniołka
Najpierw jeden próbny zwany belzebubkiem
A wczoraj zrobiłam jeszcze trzy
I już dwa trafiły w dobre ręce
Ja zawsze znajdę sobie zajęcie






czwartek, 23 grudnia 2021

Wesołych Świąt


Jednak nie umiem bezczynnie siedzieć
Odpoczełam po pracy ogarnęłam trochę wszystko i zaczęło się
Wpadł pomysł stroika takiego małego
No i zrobilam jeden na próbę
No a że wyglądał w miarę zrobiłam jeden w prezencie
No dobra troche więcej niz jeden
Nawet kwiatuszki ze wstążki sie nauczyłam robić
Dziś największy zawiozłam dla Gosi
Jej radość mówiła wszystko i nic mi więcej nie trzeba
Jutro wigilia jedziemy do mojej matki 
Uczucia mieszane bo jakos nie czuje tego
Wymówki szukac nie będą by szybko sie urwać bo syn dziś wyrwał ósemke
Więc czuje sie tragicznie 
To jego pierwszy wyrwany ząb i pół dnia juz śpi
Pewnie jutro tez bedzie obolały  wiec szybko do domu wrócimy
I mi to odpowiada 



Wszystkim co tu zaglądają życzą na te święta
Dużo spokoju miłości by malutki Jezus narodzil sie w sercu 

















piątek, 17 grudnia 2021

piątek


Od 2 grudnia do 15go miałam tylko dwa dni wolne 
Przepracowałam ponad 100 godzin
Wycisneli mnie jak cytrynę
Przyznaje zmęczona byłam ale to nikogo nie interesowało 
I gdy dowiedzialam sie ze jednak wraca ten pracownik powiedziałam dziękuję
Zamknęłam temat stokrotek
Teraz jestem spokojna i ogarniam trochę swoje sprawy
Jeszcze nie odpoczełam bo nie mialam kiedy
Dziś uświadomilam sobie ze za tydzień wigilia
A ja jestem nie ogarnieta w tej sprawie
Ale juz dziś powstała lista więc bedzie dobrze


Ciągle coś gdzieś dla kogoś łapie sie na myśli że musze jeszcze tyle zrobić jak by miało zabraknąć mi czasu jak bym znala date śmierci 
Rozmawialam z p.onkolog umówiłam sie na wizytę muszę poznać obcje leczenia i trzeba podjąć jakieś decyzje

niedziela, 12 grudnia 2021

co zrobić?



Taka była umowa ze na dwa tyg będę w pracy
I mi to wystarczało i byłam zadowolona
I co sie okazało że ten co miał wrócić 16go ma problem z lekarzem
Lekarz nie chce mu dac zaświadczenia bez zgody od neurologa 
A neurolog twierdzi leczenie trwa i nic nie da
No i kierowniczka mnie zapytała czy bym nie została jak on nie wróci
Szczerze nie uśmiecha mi sie to nic a nic
Z drugiej strony szkoda mi dziewczyn wiem jak jest przed świętami
Ale czy im mnie jest choc troche żal hmm nie
Pracuje tam od 1 grudnia i mialam dopiero dwa dni wolne to były niedziele
Pracuje po 9.5 h i to tez nikogo nie rusza
Ze 6 dni pod rząd ze po tyle godzin ważni sa oni nie ja
Czy ja powinnam sie martwić nimi
Wiem jestem wredna i trudna 
Ale nie wiem co mam zrobić 
Myśleć o sobie czy o innych


Zrobiłam na jutro ciacho dla załogi
nic wielkiego kruche ale nawet dobre





niedziela, 5 grudnia 2021

15 minut


Pierwszy dzień na nowym sklepie
Wczodze do biura juz przebrana i gotowa do pracy
Kierowniczka zmierzyla mnie od stóp i głów
Odrazu sie domyśliłam ze chodzi o tatuaże
Byłam na krótki rękaw wiec widoczne są
No ale odesłano mnie do swoich obowiązków wykonywać zaczęłam rzetelnie
I słyszę głos kierowniczki prosze zdjąć biżuterię
Myślę żartuje toc jestem kasjerem a nie na mięsie
Nigdy odemnie nie wymagano zdjecia biżuterii przylegające do ciała
Informuje kierowniczke ze tego nie zrobię
Ta mi wyjeżdża z bhp 
Wiec ją informuje ze na żadnej stokrorce nie widzialam kasjerki bez biżuterii
A ona do mnie z wielkim krzykiem " ja pani karze  i na pani zdjąć"
No i moja odpowiedz byla krótka "proszę sie nie fatygować z kasetką dla mnie ja dziękuję za współpracę"
Poszłam przebrałam się i powiedziałam dowidzenia
Ja slyszalam ze tam są jakieś dziwne praktyki 
Zero biżuterii włosy zwiazane tylko w warkocz makijaż delikatny i paznokcie tylko naturalne kolory
Teraz bizuteria a jutro karze mi zakryc tatuaże
Wybaczcie to nie średniowiecze
A ja nie z tych co bedzie sie bać krzyków i rozkazów kierowniczki
No i pracowalam tam całe 15 minut
Jak wychodzilam zapytała jedna dziewczyna -a praca 
Powiedziałem krótko "juz po pracy trzeba siebie szanowac"
Wiedziałam że będą gadać ale o dziwo zaloga gada że podziwia ze wreszcie sie ktoś sprzeciwił i nie bał sie 
Bo kierownictwo tam wprowadza swoje zasady
Oczywiście zadzwoniłam do sklepu w którym byłam dwa miesiące by oddać koszulki i polara i zamknąć temat pracy
I kierowniczka zaproponowała mi dwa tyg u nich
Nie ukrywam przecież sie nie kochany z p.x
Wiec moj tekst był też krótki jest pani pewna ze chcę ze mna dalej współpracować potwierdzila ze tak
I tego samego dnia poszłam na popołudnie
Oczywiście było dużo gadania na temat tamtego sklepu i ich chorych wymagań
Było duzo żartów ze nikt tak szybko nie pracuje jak ja
Ale plus jest taki ze p.x nauczyła sie robić mi grafiki bo juz w grafiku mam 22.15 jak być powinno a nie 22 a 15 minut za darmo
Teraz wszystko zgodnie z tym co jest
Więc jeszcze do 15go będę na tym sklepie a potem może zajmę sie sobą




środa, 1 grudnia 2021

ja zły człowiek


Ostatni tydzień to był hartkor emocjonalny
Ale może najpierw te dobre rzeczy
W pracy zaskoczyły mnie jednego dnia uczennice
Zostawili dla mnie i kierowniczki bułeczki
To byl mily gest z ich strony 
Ale Krysia pracownik z woeloletnim stazem bo juz na emeryturze dorabia tam 
Któregoś dnia na koniec swojej pracy dała mi czekoladki
I pomyślicie nic wielkiego ale jednak dla mnie dużo 
Wzruszył mnie jej gest bo Krysia jak wszycy mówią wylewna nie jest
A jednak my sie dogadywaliśmy i dobrze sie nam pracowało
Tak pracowalo bo w czwartek sie dowiedzialam ze mnie juz nie potrzebują
A pan z APT umowe chcial przedłużyć wiec poszlam do innych stokrotek u nas
No ale w "A"nie potrzebuja w żadnym wypadku w "B" zostawiłam numer 
No i bylam już pewna ze nigdzie nie pójdę
Bo przeciez nie potrzebują a w poniedzialek bedac na zakupach w "A" poprosili o numer telefonu
Obiecałam ze pójdę tam gdzie pierwsi zadzwonią
No i wczoraj sie zaczęło okazalo się ze z "B" zadzwonili
Za niecale 2 h zadzwonili z "A" ze tez potrzebują
A jak poszlam do pracy o 14 to okazalo sie ze i w mojej tez potrzebują
Powiem Wam ze chory system maja bo ja juz wybralam sklep i ide do "B"
Bo przeciez nikt mnie prędzej nie chcial teraz tam gdzie bylam sa w dupie bo pracownika nie mają
Ale co oni myslelu ze ja bede siedziala i czekała az moze dostana pozwolenie
Ich regionalna jest nie poważna
Myślała że zostane na tym sklepie dwa tyg a potem gdzie indziej mnie przerzuca
Ja nie jestem rzecza tylko człowiekiem
I nie bede tydzien tu a dwa tam bo tak regionalna sobie życzy
Ide na miesiac do "B" i tyle
Mowia ze na tym sklepie ciężko bo duzo pracy ale ja sie tego nie boje
Ważne by nie oszukiwali na godzinach jak tu
Bo gdy wczoraj sprawdzilam godziny to znowu okazalo sie ze chcą mnie oszukać
No wkurzylo mnie to bo to moje godziny pracy a kierowniczka sama wyłniła i pisala co jej pasowało
W sklepie"B" to ja pisze ile jestem w pracy i kierownik zatwierdza
Mam nadzieje ze tu przetrwam miesiąc trzymajcie kciuki