kwitną kwiaty i drzewa owocowe
jest po prostu pięknie
i pochwale się już pierwsza własna rzodkiewkę zjadłam
zakończenie pewnej toksycznej znajomości
i wiosna w ogrodzie dobre na mnie działa
wróciła mi chęć życia i radość
gdzieś tam w środku zagościł spokój
praca w ogrodzie sprawia mi przyjemność
potem mogę odpocząć na huśtawce
co mąż mi na 20 rocznice ślubu zakupił
mamy co prawda huśtawkę tak jak ja to mówię stacjonarną
ale ta jest tak tylko moja można w niej odpłynąć
dziś tez z synem zrobiliśmy sobie spontan i pojechaliśmy do Olszyna
miło spędziliśmy czas i pogadaliśmy i zakupy zrobiliśmy
cieszy mnie to ze syn mimo prawie 20 lat nadal lubi ze mną spędzać czas
a taki spontan dobrze nam zrobił trochę odezwanie się
zaczyna mieć on stres przed maturą
i dziś zakupił sobie "szczęśliwe" skarpetki na matury
no i zaznaczam kupiliśmy je w dziale męskim
bo jak zobaczycie na zdjęciu można pomyśleć inaczej
Wyrazy szczerej zazdrości :) Własny ogród to bezcenna rzecz! Że nie wspomnę o własnej rzodkiewce :)
OdpowiedzUsuńKorzystaj, ile wlezie.
Niby mamy działkę, jednak nie mamy huśtawki żadnej, a jakieś warzywa nie mają szansy zaistnienia, bo wszędzie trawa. Poza tym za bardzo chyba się lenimy, by coś hodować więcej niż kwiaty i trawa.
OdpowiedzUsuńTo chyba zostaje tournee np. do Warszawy w poszukiwaniu gruzińskich klimatów.
Pozdrawiam!
Mozaika Rzeczywistości.
Super, super! Tak się cieszę, że w Tobie tyle radości i notka aż od niej kipi:) tak ma być i basta;)
OdpowiedzUsuńTeż chcę takie skarpety, nie na maturę bo tą zdałam 25 lat temu ale tak dla jaj;)
Słodyszków dziękuje za pochwały i obiecuje, że za jakieś...30 lat i Twój ogród będzie wyglądał podobnie;) i tym optymistycznym akcentem kończę i pozdrawiam:)
Moja droga! Twój raj jest PIĘKNY! A traktowany z taką miłością i troską jak Twoja będzie piękniał w oczach:)
OdpowiedzUsuńW ogóle wydaje mi się, że wiosna pośpieszyła się z przyjściem, nie było przedwiośnia tylko od razu wiosna. :) Pewnie tak jest, na razie nie umiem ocenić czy w tym roku ptaki śpiewają ładniej niż w przeszłości. Może po paru wizytach jeszcze na działce znajdę odpowiedź na to pytanie.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że i Twoje wyniki będą jak najlepsze.
Pozdrawiam!
Wspaniale, kiedy dziecko będąc już dorosłym człowiekiem chce kontaktu z rodzicami :) Chociaż w wieku 20 lat jest się bardziej dojrzałym i najgorzej idzie z nastolatkami...
OdpowiedzUsuńSuper te skarpetki! :)
To z mamami mamy w sumie podobnie...
OdpowiedzUsuń,,W cieniu trawy" - urzekła mnie ta nazwa, wyobraziłam sobie tę zwyczajną, niską i tak fajnie się poczułam :) Dziękuję za zainteresowanie moim blogiem dzięki czemu i ja mogłam poznać Twój. Pozdrawiam i do usłyszenia :D
OdpowiedzUsuńPiękny ogród, a huśtawka wspaniała, musi być bardzo wygodna i na pewno można się zrelaksować na niej :)
OdpowiedzUsuńSuperowe te skarpetki.
Oj tak toksyczne znajomości ściągają na dno
OdpowiedzUsuńDoskonale Cię rozumie
Uwielbiam takie spontany
Mój syn ma 18 lat
Krzyknij zakupy
Jest spontan:)
Jednak zawsze należy uważać, bo można się czasem łatwo przemęczyć, a wtedy już nie jest to zbyt przyjemne. Poza tym jazda na rowerze, spacer, praca na działce itd. niesie ze sobą bardzo dużo pozytywnych spraw i emocji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mozaika Rzeczywistości.
I jak tu nie cieszyć się takim prywatnym rajem gdzie wszystko się zieleni, rozkwita kolorowo i wybucha ferią barw? a do tego niebo słoneczne nad tym rajem. Po prostu cud
OdpowiedzUsuńWiosna i praca na działce,daje większości z nas poczucie szczęścia. Hustawkę mam taką samą. Piękny ogród:)
OdpowiedzUsuńI tego się należy moim zdaniem trzymać. :)
OdpowiedzUsuńBardzo słuszne połączenie, ja to chyba pojutrze dopiero na rowerze będę. A na działkę bliżej końca tygodnia pojedziemy. :)
Pozdrawiam!
Mozaika Rzeczywistości.
Już pierwsza rzodkiewka? No to już wiosna w pełni! :)
OdpowiedzUsuń