niedziela, 8 listopada 2015

internet



internet niby tak prosta sprawa wszędzie dostępny
no prawie wszędzie
bo właśnie się przekonałam że na wsi  nie jest to już takie łatwe i proste
od tygodnia walczę z sieciami i różnymi instalacjami
wszystkie możliwe sieci przerobiłam i nadal nic
niby Neostrada miał być pięknym rozwiązaniem
niestety to co mówią w sklepie  to jedna bajka
inna opowiada  fachowiec po przyjezdne na miejsce
matka w nerwach przy czym mi się to obrywa najbardziej
gorąca linia trwa i końca nie widać
ale uwierzcie mi jutro chyba zabije faceta z Orange
no może nie zabije bo siedzieć pójdę ale pozna moje drugie oblicze
 i zapewniam nie będę już miła i uśmiechnięta


dziś pogoda typowo jesienna wieje oj bardzo wieje pada oj pada
a ja byłam na spacerku takim  moim samotnym i spokojnym
zmokłam zmarzłam ale zadowolona jestem
bo ja lubię taka wietrzną jesień:)

7 komentarzy:

  1. A u nas ładnie, słonecznie, choć też wietrznie.
    A faceta z Orange pobij! Należy mu się. Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  2. A u nas ładnie, słonecznie, choć też wietrznie.
    A faceta z Orange pobij! Należy mu się. Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  3. A co on biedny może
    chciał jedynie sprzedać produkt

    U mnie też wietrzysko na całego

    OdpowiedzUsuń
  4. skąd ja znam takie problemy, ale coś za coś...klimat i cisza za utrudnienia sieciowe.....jedno co dobre to to że mój perfekcjonista się tym zajmuje...

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasami takie miejsca bez internetu są na wagę złota...dobrze, że istnieją ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj ździebełko. Cóż tam takie przyziemne sprawy, jak internet w porównaniu z urokami jesieni. Internet w końcu będziesz miała, a bajkowe chwile zdarzają się nie często. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Może w przyszłości jak technologia taka będzie tańsza pomyśl o Internecie z satelity? Na razie sam talerz to kilka ładnych stów, o jakimś ,,centrum" kontroli całości nie wspomnę.

    Wolę jednak jak nie pada i Słonko jest. Ale co kto lubi. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń