dzięki mojemu Gi wynik odebrałam we wtorek
no bo nie mogło być inaczej przy wtorkowej chorobie
wynik odbierałam drżącymi dłońmi
i usłyszałam zmiany nowotworowe wycięty w całości
nie ma komórek nowotworowych w innym miejscu
i wtedy chyba wszystko puściło
opadły emocje i łzy popłynęły
to nie koniec bo jeszcze teraz trochę leków trzeba połykać
i częściej mojego Gi odwiedzać
ale najważniejsze że nieborak usunięty w całości
a ja mogę zacząć żyć normalnie
choć na pewno już nigdy nie będzie tak jak kiedyś
bo ja przez chorobę jestem inna
kiedyś miałam plany żyłam pełna piersią zawsze cos dla kogoś
i nagle musiałam się zatrzymać nagle rak zmienił wszystko
musiałam pomyśleć o sobie musiałam wreszcie zrobić cos dla siebie
wielu ludzi zniknęło z mego życia inni się pojawili
moje życie już nigdy nie będzie takie jak było
ale nauczyło mnie wiele
"Czemu ten czas tak szybko leci. Mało mi Ciebie"
Nasuwa mi się taka myśl: Twoje życie już nigdy nie będzie takie jak było - ale może wreszcie zacznie być w pełni Twoje. Może po to była ta choroba, abyś zauważyła też Siebie, abyś się zatrzymała przy Sobie i postawiła Siebie na pierwszym miejscu, abyś się pokochała bardziej niż innych ludzi.
OdpowiedzUsuńJak widzisz nie warto oddawać ludziom tak wiele, bo oni dziś są a jutro ich nie ma.
Moja Droga, gratuluję wyniku i wolnej przestrzeni w sobie. Mając świadomość nieuchronności życia, którego doświadczyłaś tak mocno - żyj już teraz, najpełniej jak potrafisz. A skoro przeżyłaś tak wiele - żyć potrafisz :)
Ściskam mocno i cieszę się razem z Tobą :)
a może właśnie to ten czas by dalej pomyśleć o sobie?:) ściskam :)
OdpowiedzUsuńsuper kochana! oddychaj znowu pełną piersią, ciesz się życiem i wiosną:) i myśl przede wszystkim o sobie, zdrowy egozizm nie szkodzi,a jest wręcz konieczny:)
OdpowiedzUsuńa nie mówiłam, że wtorek to super dzień?;) tulam:*
Jak to dobrze ,ze tylko tabletki!!! Bardzo dobrze i bardzo się cieszę.Piękniej i rozkwitaj wraz z wiosną.Serdeczności zostawiam i przytulam.
OdpowiedzUsuńTwój zapis, to wielka radość! Cieszę się z Tobą. Żyj teraz inaczej, bo dla siebie.
OdpowiedzUsuńCieszymy się nadchodzącą wiosną! Bardzo serdecznie pozdrawiam.
Bardzo się cieszę. Żyj pełną piersią.
OdpowiedzUsuńPrzedmówczynie moje mają sporo racji. Ty też masz rację, bo zauważasz co się zmieniło, a to nie każdy jest w stanie dostrzec, mimo jakichś mało przyjemnych doświadczeń. Na pewno przynajmniej na razie skupiaj się bardziej na sobie. Ci co są OK, zrozumieją to. A inni, to chyba już ich problem tylko. Tak mi się zdaje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mozaika Rzeczywistości.
.. wspaniała wiadomość, ogromnie się cieszę, że jest pozytywnie !!!
OdpowiedzUsuń.. dbaj o siebie i ciesz się pięknem życia każdego dnia :)
- pozdrawiam najcieplej i najserdeczniej :*
"..nigdy nie będzie jak kiedyś" - Twoje słowa i masz rację. Tak już nie będzie, bo nieborak padł, został pozbawiony życia. Teraz to może być tylko lepiej... powoli rozwiniesz skrzydła i z czasem zapomnisz, no może nie tak całkiem, ale będzie to zamglone wspomnienie. Wiesz, że masz dla kogo żyć; jesteś matką i ciągle potrzebną dziecku, które wkracza w życie. Mąż dorosły, życie zna, ale też Ciebie potrzebuje, bo wiesz jak to chłop... niby kobieta mu niepotrzebna, ale jak jej dłużekj nie ma, świat zaczyna się walić.
OdpowiedzUsuńMasz dobre wyniki, trochę to Twoje nadszarpnięte ciałko jeszcze podkurujesz i zobaczysz, że wkrótce będziesz jak nowa.
Gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję dobrych wyników! :)
OdpowiedzUsuńhip hip hurra!!
OdpowiedzUsuńOddychaj pełną piersią, a wtorkowa choroba niech zmieni w tobie tylko to, ze każdy ten wdech docenisz jeszcze bardziej! I oczywiście, ze zyjesz dla siebie, bo wtedy i dla innych lepiej! :*
loonei