czwartek, 10 sierpnia 2017

czwartek...

wiedziałam ze ten dzień nastąpi
wiedziałam ze wróci strach obawa
ze będzie nerwówka nie przespane noce
jutro idę powtórzyć wyniki
na wynik będę czekała kolejne 3tyg
ale już się denerwuje już mam stres
bo niby powinno być dobrze bo czuje się ok
ale ostatnio tez tak było
a wynik wyszedł jaki wyszedł
nie mówię nikomu ze idę na badania
chyba nie chce by ktoś wiedział poza mężem
ostatnio sporo złego się działo
okazało się ze niektórzy byli z litości
a ja nie chce tak
głupia naiwna byłam mam nauczke
ciężki czas przedemna ale cóż tak bywa
trzeba przyjąć to na klate i iść dalej




za to mój raj cieszy kolorami








9 komentarzy:

  1. Pięknie u Ciebie!Trzymam kciuki i bardzo serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurczaki. To mam nadzieję, że wyniki będą dobre.

    A kwiatki bardzo przyjemne, ja najbardziej lubię te z dzwonkami (kwiaty w kształcie dzwonków w sensie).

    Wpłacili taką kwotę, jednak spora grupa osób może im wypominać jeszcze jakiś czas tę reklamę. Ale za głupotę firma musi ponieść jakąś karę.

    Pozdrawiam!
    Mozaika Rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
  3. najlepszy taki raj...by mieć gdzie uciec przed innymi. mam ostatnio zwiekoszną potrzebę na samotność i uniekania przed wszystkimi. bez względu czy u mnie super czy mnie czy są jakieś zmiany im jest lepiej tym bardziej zamykam się w sobie.

    dookoła jest tyle ludzi którzy życzą mi jak najgorzej i chcę po prostu odciąć się od wszystkich

    OdpowiedzUsuń
  4. trzymam kciuki za wyniki oby było dobrze. masz rację ni mów nikomu. ludzie są podli

    OdpowiedzUsuń
  5. ..prześliczne są kwiaty z Twojego Raju! ..też tak mam, strasznie się denerwuję gdy na coś muszę czekać i to jest niezależne ode mnie..
    ..bądź dobrej myśli i koniecznie dbaj o siebie i swój spokój,
    staraj się zdystansować do wszystkiego i wszystkich ;)

    - pozdrawiam Cię najserdeczniej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja poproszę o te żółte różyczki.
    Tak myślę ,ze nawet bycie z litości jest lepsze od nie bycia wcale.
    Pozdrawiam i czekam na pozytywy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale i tak w końcu to konsument zdecyduje jaki produkt wybierze, więc takie akcje jak ta Tigera, przy sporej konkurencji to nieco strzał w kolano jednak.

    Kumam, w sumie też się stresowałem (chyba najgorzej w życiu) jak czekałem na swoje wyniki po biopsji.

    U mnie cały czas upał, ciężko wytrzymać już.

    To jeszcze raz, mam nadzieję, że wyniki będą jak należy. :)

    Pozdrawiam!
    Mozaika Rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
  8. to normalne, że masz obawy ale jestem pewna, że wynik będzie w porządku i za to trzymam kciuki:) Twój raj zachwyca kolorami i różnorodnością kwiatów:) pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  9. i znowu czuję spokój na wieść o tym, że badania... ostatnimi czasy to moje czucie się sprawdza... :)

    OdpowiedzUsuń