niedziela, 27 sierpnia 2017

dumna z syna

wtorki nie są dla mnie oj nie są
poszłam tydzień temu we wtorek na krwiodawstwo
a żeby krew oddać bo  mi pozwolono
a ze grupe krwi mam pożądana w wakacje zwłaszcza
to postanowiłam upuści sobie troszkę krwi
na wstępnych badaniach wszystko bosko
nawet bardziej  bo nigdy tak dobrego żelaza nie miałam
no i gdy ja już pod niebo szczęśliwa
bo wreszcie miałam nadzieje ze wszystko dobrze
to w piątek w skrzynce dostaje list
żeby zgłosić się do krwiodawstwa bo wyniki są nieprawidłowe
no i z prędkością światła byłam w szpitalu
potem  ze skierowaniem i wynikami od razu u lekarza
bo zostać na weekend z niewiadoma to nie dla mnie
no i usłyszałam ze  mam jakieś nieprawidłowe komórki we krwi
oczywiści przyczyn nie wie lekarz ale poznając moja historie
powiedział ze rozumie moje zdenerwowanie
i ze wyniki trzeba powtórzyć za miesiąc z dokładniejszym opisem
no i znowu czekanie...
wyniku z cytologii jeszcze nie mam
wiec teraz czekać dłużej
przyznaje pierwsza myśl nie była pozytywna
i gdzieś  jakieś głupie myśli ze mój nieborak przeniósł się do krwi
ale miałam obok siebie przyjaciela co mnie uspokoił
co podał dłoń i powiedział ze damy rade
strach jest bo to naturalne ale nie płacze po nocach

ale tez tego samego dnia
były już znane wyniki mojego syna
z egzaminów zawodowych co były w czerwcu
syn z obawa logował się na stronę i potem był tylko krzyk
"zdałem zdałem wszystkie cztery egzaminy"
radość  moja była ogromna
bo dzięki temu  ten rok szkolny będzie mógł poświecić tylko na przygotowania do matury
jestem dumna z mojego syna bardzo dumna
on z siebie tez bo najlepszy uczeń w klasie nie zaliczył jednego z egzaminów
a on mimo ze orłem nie jest to jednak sobie poradził

pochwaliłam się  mojemu Czarodziejowi dobrymi wieściami o synku
nie chciałam mu pisać o moich  złych wynikach
ale jednak miedzy nami jest  niesamowita więź
bo mimo tak dobrych wieści Czarodziej zadzwonił
bo czul niepokój czuł ze jest cos nie tak
gdy już rozmawialiśmy powiedziałam mu
bo przed nim nie mam żadnych tajemnic
ale mieć takiego przyjaciela jak mój Czarodziej to największe szczęście


2 komentarze:

  1. gratuluję synowi i dumnej mamie......dasz radę, wszystko będzie dobrze.... zazdroszczę przyjaciela....

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje dla syna

    OdpowiedzUsuń