Trawiasta jest kierowcą do końca marca
Mój mąż też niedzielny kierowca
Ale wczoraj się spakowaliśmy i dziś rano ruszyliśmy w trasę 350km
Przyjechaliśmy do Janowa Podlaskiego do brata ciotecznego
Zmieniłam się z mężem raz na trasie
I jak na takich początkujących kierowców poszło nam całkiem dobrze
Jutro dalsze zwiedzanie
Cieszę się że się odważyliśmy na taki wyjazd
Do odważnych świat należy.......miłego wypoczynku
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze. :) Wspaniałości życzę i dobrej pogody. :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuń..kapitalny pomysł Trawko ;) ..nabieracie wprawy jako kierowcy - super!
OdpowiedzUsuń..odpoczywaj i relaksuj się Kochana ! <3
- pozdrawiam ciepło i serdecznie :)
Pierwsze koty za płoty, teraz już przed Wami kolejne tysiące kilometrów do przejechania.Szerokiej drogi!
OdpowiedzUsuń