piątek, 2 lutego 2018

piątek

byłam na cmentarzu
dobrze mi zrobiła ta chwila z tata
jest coraz lepiej coraz lepiej
i mimo ze przychodzi myśl ze już bez leków sobie poradzę
to Czarodziej ma racje musze brac jak zalecił lekarz
dziś byłam na badaniu cytologicznym za miesiąc będzie wynik
wiec jeszcze troszkę poczekam
zrobiłam sobie całkiem długi spacer po mieście
nawet kupiłam nowe doniczki na balkon
ja po prostu już zaczynam żyć wiosną
i lubię na balkonie tez mieć kwiatki


ostatnio byłam z siostrami na wsi
pojechałyśmy autobusem i 3 km szłyśmy z buta
pogoda nam dopisała i spacer był udany
miło było tak powdychać świeżego powietrza
do tego pogadać o wszystkim i niczym
pośmiać się pożartować
dawno nie było takiego dnia
byśmy we trzy się zebrały na wieś
na wsi mama robiła pierogi z mięsem
a nam znalazła prace przy drzewie
nie mam to tamto nawet piłą drzewo cięłam
a ile przy tym śmiechu było
był to udany dzień taki inny spokojny bez nerwów i biegu
choć pracowity to bardzo udany
już nie mogę się doczekać kiedy na działce będę mogła oddać się pracy



3 komentarze:

  1. i będzie coraz lepiej,ja w to wierzę, a Czarodziej ma rację, koniecznie bierz leki nawet jak czujesz się dobrze, bo one mają działanie długofalowe, poza tym samemu nie można ich odstawiać, bo może to przynieść więcej szkody niż pożytku... dni są coraz dłuższe więc i coraz łatwiej wrócić nam do życia i pełnej energii :)) ścisk i cmok :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdy z nas tęskni za zielenią pojawiającą i owocną pracą w ogródkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przerywaj kuracji, pomimo,że czujesz się już lepiej. Ja także tęsknie za wiosną i pracą w ogrodzie :)

    OdpowiedzUsuń